Mamy wrzesiń i.... byłam biegać! Na pierwszy raz 5 km, wolnym tempem, ale... Dałam radę! :) Nie ma to jak biegi w towarzystwie :) Waga początkiem września znowu mnie pozytywnie zaskoczyła
75,7 kg. Oby więceij takich niespodzianek. Co więcej! Wróciły treningi Capoeira! Pierwszy już za mną :) Jutro następny, już nie mogę się doczekać :)
CAPOEIRA <3