czwartek, 26 stycznia 2017

Motivation for you!

3 kg za mną. Tak, tak przytyło mi się, 8 kg , aczkolwiek jak  na czteromiesięczne leżenie w bezruchu to i tak nie jest tak źle. Zatem jeszcze 5 kg i wrócę do siebie :) Zaczęłam ćwiczyć na nowo i na nowo musiałam sobie na tydzień odpuścić. Grypa stulecia. Nic przyjemnego, nikomu nie polecam. W tym roku jeszcze bardziej będę naciskać na sylwetkę. Przez wypadek i nie chodzenie niestety nie mogłam zrealizować docelowego planu. Jednak koniec z tym!

Motywujemy? Dlaczego nie! KCJ <3


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz