poniedziałek, 17 sierpnia 2015

sit-ups

Waga ponownie miło mnie zaskoczyła pokazując mi 77,6 kg.
Upały są prawie na wykończeniu w tym roku. Już umówiłam się na bieganie :)
Trzeba pogłębiać sukcesy :) A dziś dodatkowo seria brzuszków i pompek. Powinnam w końcu zacząć gubić nadmiar skóry na brzuchu bo wygląda na to, że tylko ona tam pozostała z coraz mniejszą już ilością tłuszczu.
Życzcie mi powodzenia :)





A może by tak skorzystać z tego? Zobaczymy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz