czwartek, 21 kwietnia 2016

Bad?

Zaczęłam chodzić na siłownię z ukochanym <3  
Nowe miejsce dla mnie, dla J. znane już od miesiąca. Ociągałam się, ostatnio bardzo się ze wszystkim ociągam, mam wahania nastroju, chce mi się podwójnie jeść. Zabrnęłam w pułapkę. Wiem. Moje odbicie w lustrze pokazało mi zaokrąglony brzuszek. Czyżbym znowu wracała do złych nawyków? 
Złapałam doła i znowu nie mogę na siebie patrzeć. Czuję się gruba i wpadłam w panikę. Dziś na kolacje tylko koktajl z jarmużu i banana. Dosyć złego odżywiania się. Pozwalania sobie na "małe grzeszki", dziś wiem, że nie wygram z potworem, jeśli go zlekceważę, a zrobiłam to. Dlatego DOSYĆ TEGO ZŁEGO!!! Ruszam do walki ze sobą.






Wybacz mi kochanie ten upadek....

KCJ <3


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz